Jest to książka opowiadająca o trójce geniuszy należących do LOŻY - tą nazwę wymyślił Rex. W skład tej głównej trójcy wchodzą czternastoletni Tunde z Nigerii, szesnastolatek Rex, którego rodzina nielegalnie przebywa w Stanach oraz szesnastoletnia Cai z Chin. Poznali się w internecie, a Gra przyczyni się do ich pierwszego spotkania w rzeczywistości.
"Żyjemy w dwudziestym pierwszym wieku, przyjaciele. Oczywiście, że jesteście śledzeni."
Bardzo podobało mi się, że w tej powieści pojawiły się tematy rzadko poruszane w literaturze młodzieżowej. Dzięki tej pozycji można poznać życie w Chinach, zastanowić się nad problemami w Afryce i pogrążyć się w refleksji nad nielegalnymi imigrantami. Zaletą tej książki jest też fakt, że motywuje do nauki, choć z drugiej strony uświadamia, jak mało wiemy.
Pierwsze sześćdziesiąt stron szło mi nieco opornie, aczkolwiek potem trudno było mi się oderwać od tej historii. Książka nie jest obszerna, a zakończenie utrzymuje w niepewności. Nie mogę już doczekać się kolejnej części!
"Chcę odtworzyć świat na nasze podobieństwo."
Nie mogę też przemilczeć wydania tej książki. Jest przepiękna! Okładka cudownie się mieni, a w środku jest wiele rysunków i dodatków zachęcających do czytania i wspomagających w wyobrażeniu sobie niektórych przedmiotów.
Język jest przystępny, co chwila czytelnik dostaje drobną ciekawostkę, a do tego narracja jest pierwszoosobowa. Czego chcieć więcej? "Geniusz" bardzo mi się podobał, jednak czuję, że pisarza stać na więcej niż nam pokazał w pierwszym tomie.
Ocena książki: 8,5/10
Ilość stron: 301
Autor: Leopoldo Gout
Wydawnictwo: Albatros
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz